Jan Ryłko ponownie stanął na czele Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, najliczniejszej organizacji skupiającej Polaków na Zaolziu (a jednocześnie największego polskiego stowarzyszenia poza granicami kraju) - zadecydował o tym XXII Zjazd PZKO, który obradował 24.11. w Mostach koło Jabłonkowa.
W swoim przemówieniu Ryłko wspomniał o wspieraniu działań przeciwstawiających się tendencjom asymilacyjnym zaolziańskich Polaków, ale równocześnie zwrócił uwagę na potrzebę współpracy z organizacjami czeskimi oraz z władzami samorządowymi.
- Nie możemy odwracać się od rzeczywistości - stwierdził. W ostatnim czasie można było zaobserwować m.in. bardzo dobre współdziałanie z władzami Trzyńca, którego jednym z efektów było umieszczenie na tablicach wjazdowych i na dworcach kolejowych dwujęzycznych tablic, choć jeszcze kilka lat temu wydawało się to niemożliwe. Ważnym elemenem w przemówieniu prezesa była również deklaracja o współdziałaniu w polskich sprawach z Kongresem Polaków. W przeszłości bowiem niejednokrotnie dochodziło do spięć na linii Kongres-PZKO. Wolę współpracy podkreślił również uczestniczący w obradach prezes KP Józef Szymeczek.
Delegaci wybrali również nowy Zarząd Główny a także dokonali zmian w statucie, dotyczące przede wszystkim kwestii majątku Kół Miejscowych - które de facto cieszą się sporą autonomią - aby w przypadku ich rozwiązania nie znalazł się w obcych rękach. W praktyce sprowadza się to do siedzib, Domów PZKO, które znajdują się w przeważającej części zaolziańskich miejscowości. Zdecydowano również o zmianie w proporcjach składek przekazywanych na Zarząd Główny z 60 na 70 proc. Jest to związane z wydatkami bieżącymi i finansowaniem imprez kulturalnych, które nie są dochodowe. Nie jest w tym wypadku również bez znaczenia fakt, że w związku z kryzysem zmniejszyły się dotacje płynące z Warszawy.
Zebrani głosowali za pozostawieniem w niezmienionej formie wywołującego od lat kontrowersje emblematu organizacji, na który składają się elementy, których symbolika przywołuje skojarzenia z okresem komunistycznym (tryb, kłos, książka, czerwony sztandar).
Obradom w mosteckim Domu PZKO przysłuchiwali się liczni zaproszeni goście w tym Konsul Rzplitej w Ostrawie Anna Olszewska czy przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Związku Podhalan. Widoczna była natomiast absencja prezesa Wspólnoty Polskiej.
